środa, 14 marca 2012

szycie to jest życie... :)

 Póki starczy materiału...
póki nić się wije...
to ja szyję i szyję,
wtedy wiem, że żyję
:)
M.M.

podglądając blogi o szyciu, zapragnęłam mieć własną szwalnię, dlatego stworzyłam coś na jej podobę, a raczej maleńką namiastkę...;-)
I jak się Wam podoba?Mnie bardzo, wszystko mnie cieszy, a najbardziej Kinia :-)

Kiedyś znajdę dla nas dom....albo uszyję:-D
 
niezbędnik kuchenny gotowy, a jak to się stało?
A no tak:
i jak???
 Do wszystkiego pasuje...

Jest jeszcze chwila na małą sesyjkę?Czemu nie...
kocham to miejsce:)


M. to ja...:P
(pierwsze litery mojego i męża imienia oraz nazwiska)
M. to Mój Mąż Marcin:-*
(lubię pisać Mój M.M.)
M. to Miłość <3
(wszyscy to wiedzą, ja odkąd mam Mojego M.M.)
M. to Marzenia;-)
(każdy je ma, ja mam ich najwięcej)
M. to Mieszkanie:-}
(mieszkam u kogoś, a marzę o swoim M.)
M.+M.= Małżeństwo
M.M.i M.M. to szczęśliwe M.4D
:-D :-D
 


 

i.l.red!








oczytana szwaczka, w dodatku zadbana,
to ideał szwaczka ;-)

 



finito;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz