Jesień wdarła już, a mnie jeszcze lato w sercu trzyma.
Na balkonie jeszcze różowo,
jeszcze pod różowym pledem ciepło.
Ten letni wystrój cały czas ociepla moje myśli.
Tym bardziej, że jest co wspominać, bo wakacje były miłe.
I choć krótko trwały, to były tak aktywne i kolorowe.
Całe lato wspominam z rozrzewnieniem.
Oj działo się działo...
Nie było czasu na blogowanie.
Ledwo obejrzałam ulubione blogi.
Jesień również zapowiada się intensywna
i to nie tylko za sprawą swych
nadzwyczaj pięknych kolorów.
Mianowicie będzie co robić,
zarówno w domu jak i w pracy.
A przebieg tych robótek
już niebawem pokażę.
Tymczasem zapraszam do
ciepłego, letniego, różowego,
jeszcze wakacyjnego miejsca:
c.d.n.
