"Życie jest podróżą"

Komu w drogę, temu czas....Znacie to?
Ja znam doskonale, bo wciąż, gnam i gnam przed siebie.

Nie marnując czasu bez sensu, nie próżnując na darmo. 

Czasem tylko lekko zwalniam, by coś powspominać,
by nad czymś pomyśleć, nad czymś popracować...

Czas ucieka mi przez palce rąk,
niczym wiatr przez włosy....
Mamy już bowiem...

zaawansowaną jesień. 

A przed nami kolejne święta B.N. 

A ja?.........
Jeszcze mam tyyyyleee do zrobienia.... :)

Lubię jesień, ale tylko,

 jak świeci słońce, a ja spaceruję po parku,

albo jak pada deszcz....za oknem, 

a ja...
w domostwie sobie urzęduję,
np.
w świetle płomieni z kominka,

owinięta ciepluśkim kocykiem,
popijam gorący napój,
najchętniej czekoladowy,
 :)))

Hyymm............
marzenie.... ;)

Pomimo złej pogody, ja się nie daję złej chandrze,

bo myślę o czymś miłym i...

cieszę się na chwile, kiedy zacznę odnawiać stary stolik,

kiedy usiądę przy maszynie do szycia,

kiedy zasiądę do ulubionej lektury,

bo wtedy wiem, że mimo strasznego wiatru 

i ciągłego deszczu za oknem,

u mnie....

jest pięknie.....

jest tak......jak lubię :)

Wam też proponuję umilić sobie czas

np. tą niesamowitą lekturką.

To opowieść o podróży,

tej dosłownej i tej w przenośni,

dotyczącej naszego życia.

Człowiek wędruje po ziemi,
 często zastanawiając się, 

gdzie go poniesie los,
jaki sens ma ta podróż,
gdzie podążać,
i czy droga, którą wybrał
jest właściwa

???

Ale na te pytania nikt nie zna odpowiedzi,

chociaż w tej lekturze są pewne wskazówki :)

Polecam zatem zabrać się w podróż za 

"jeden uśmiech" :)
http://www.zoe.decostyl.pl/

Ciepłych refleksji i pogodnych myśli życzę ;)

Ps. Następny przystanek: "Piechotą do lata" :)