środa, 1 lutego 2012

made in china II

PRZEDSTAWIAM MÓJ ULUBIONY KĄCIK W ORIENTALNYM WYDANIU:)
NASTRÓJ MUSI BYĆ...ZNACZY SIĘ KLIMAT;)
ROGALIKI UPIEKŁAM Z GOTOWEGO CIASTA FRANCUSKIEGO, NABYTEGO W BIERDOZEN;)
A DO ŚRODKA DODAŁAM DŻEM WIŚNIOWY, WIERZCH NATOMIAST PRZYODZIAŁAM SKRUSZONYMI, MIGDAŁOWYMI PŁATKAMI.
SZYBKIE I PYSZNIUTKIE!POLECAM:)
MUSZĘ SIĘ POCHWALIĆ, MIANOWICIE PIERWSZY RAZ SAMA USZYŁAM POSZEWKI
NA PODUSZKI- AŻ DWIE SZTUKI!!;)
 (Z MOTYWEM ORIENTALNYM OCZYWIŚCIE).
TERAZ MÓJ KĄCIK NABRAŁ JESZCZE BARDZIEJ
ORIENTALNEGO WYGLĄDU:)



POZA CHIŃSKIMI ZUPKAMI, PIEROŻKAMI, MAKARONAMI...
I RYŻAMI SMAŻONYMI Z WARZYWAMI, KURCZAKIEM W 5 SMAKACH I GRZYBAMI MUN I WOŁOWINĄ PO SYCZUAŃSKU ORAZ CHIŃSKIM WINEM I PIWEM.......
TO STRASZNIE PRZEPADAM ZA...
KREWETKAMI W PANIERCE I SAJGONKAMI:)
MMMM DEEEELICJE!;)




BUDDA W NIECO WIĘKSZYM FORMACIE;)


ODKURZAJĄC NIEDAWNO STARE PLIKI......
NADZIAŁAM SIĘ NA FOTKI ROBIONE
W ZESZŁYM  ROKU,
OTO KILKA Z NICH:












I CO MOŻE NIE MAM TALENTU FOTOGRAFICZNEGO???
:P
URODZONA FOTOGRAFKA, HE HE;)



KPL. KUPIONY W MAKRO








DEKORACJE WCZORAJ I DZIŚ...;)




HYMMM, COŚ MI MÓWI TEN ZNAK...:)
W TYM MIESJCU NA PEWNO KRĄŻY DOBRA ENERGIA-
FENG SHUI, znaczy się:)

 
POZDRAWIAM ORIENTALNIE ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz