piątek, 15 marca 2013

moc urodzinowych podarków :-)

Smak spełnionych marzeń przez naszych najbliższych jest jeszcze bardziej słodki :-)
Marilyn M.

Jak każdy człowiek tak i ja uwieeeelbiam
otrzymywać prezenty!!!!
Kto mnie zna ten wie, 
że potrafię cieszyć się z najdrobniejszej rzeczy.
Oprócz otrzymywania, jeszcze bardziej lubię prezenty dawać.
Moje prezenty czasem mocno zaskakują, a to dlatego, że kocham widzieć uśmiech i zachwyt 
na twarzy moich najbliższych, przyjaciół i znajomych.
Kocham spełniać marzenia, bo wtedy serce mi kwitnie,
a dusza śpiewa.
Kocham robić miłe niespodzianki, bo nie ma nic słodszego od wspólnego radowania się.
Poprzez choćby najmniejszy gest, miłe słowo, zwykły uczynek lub podarek prosto z serca dany, 
można wyznać komuś swą miłość, szacunek i wdzięczność.
Każdy kto choć raz spełnił czyjeś marzenie wie, co to szczęście i wielka radość serca.
I wie też, że dając komuś szczęście, ono wraca do niego, bardzo szybko i w dodatku ze zdwojoną siłą :-)

Dziękuję bardzo wszystkim moim "daroczyńcom" za wszystkie podarki, za miłe słowa i gesty.
A nade wszystko dziękuję Tym, którzy spełnili moje najskrytsze marzenia,
D Z I Ę K U J Ę  K O C H A N I:*

Ps.Mili moi teraz wiem skąd u mnie ten zachwyt różyczkami,
to dzięki Wam zaczynam widzieć wszystko
w różowych barwach,
Żyję pink'owo ;-)
Jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję :*








 










Spełnienia najskrytszych marzeń i cudnych prezentów życzę...
Wszystkim!!! ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz