wtorek, 10 kwietnia 2012

święta, święta i...po świętach...




 
Z muffinkami jak się zacznie to nie ma końca...;)



 moje najnowsze nabytki ikeikowe:
talerz do ciasta, foremka do muffinek, 6-ta do kpl
oraz świecznik x2
W 1-wsze święto okazało się, że moja szwagierka też "choruje"
na kolekcję DINERA
poza tym moja psiółka również wyraziła aprobatę podczas ostatnich zakupów w Ikei-ce i zapewne już jest 
w posiadaniu przynajmniej 1 kpl filiżanek, 
gdyż podczas tych zakupów oznajmiła, że musi takie mieć, zwłaszcza brązowe.
Myślę, że jest nas więcej i że ta epidemia roznosi się
w szybkim tempie,
ponadto dotyka nawet tych, co się przed nią mocno bronią, 
a wiem, że to bardzo trudny zawodnik, sama miałam z nim nie bagatela problem i na razie skończyłam tylko na 2-óch kpl, filiżanek
(nie licząc 1 talerza), ale...cały czas myślę o 3-im kpl.- beżowym,
zatem "wirus" nadal działa i ani mu się śni odejść:)
A może by tak jeszcze wspomnianą wcześniej miseczkę zakupić?...
Tak do ciastek, albo przekąsek...Hyymm...
Może przy następnej wypłacie;)
Na razie mam w planach inne wydatki,
a jakie niebawem się okaże...;)



Deserki- to jest to co mi wychodzi najlepiej;)
Banalny, ale pyszny deser z udziałem...kaszki z..."nieba"
(Czyt. KASZKA MANNA).


 Reszta składników...pozostaje moim słodkim sekretem;)

2 komentarze:

  1. Hej ! Ciekawa jestem jak po dwóch latach wygląda Twoja kolekcja Dinera, ja też na nią chorowałam i w końcu kupiłam - wszystko z serii ;)
    Tutaj możesz znaleźć opinie http://wiarygodna.blogspot.com/2014/02/serwis-dinera-ikea.html
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Hej! Ja nadal nie mam całego zestawu, ale to co już mam z tej serii b.dobrze się sprawuje.A w szczególności filiżanki :))) Odpukać do tej pory, tylko jedna stłuczka brązowej filiżanki, przy myciu naczyń :) Mam jeszcze filiżanki niebiesko-szare. Pozdrawiam

      Usuń